sobota, 12 września 2015

| 47 | - Anegdoty

Dzisiaj wybraliśmy się z inicjatywy Świetlika do restauracji, gdzie zamówiliśmy gigapizzę. Żadne z nas nie spodziewało się, że będzie ona aż tak wielka, ponieważ nie wiemy, ile to jest 46 centymetrów (Świetlik na co dzień posługuje się latami świetlnymi). Po zjedzeniu kolejno 25% (R.) oraz 43,75% (Ś.) pizzy, poprosiliśmy o jakieś opakowanie, by móc zabrać pozostałą część do domu.
Gdy Świetlik próbował wcisnąć resztę pizzy do opakowania, wywiązał się taki dialog:

R.: Drugi kawałek włóż do góry nogami.
Ś.: Nie, bo wtedy wszystko z niego spadnie.
R.: Nie spadnie.
Ś.: Spadnie.
R.: Nie.
(Rika demonstruje, co oznacza dla niej "do góry nogami")
Ś.: To nie jest do góry nogami, tylko obrócone o 180 stopni względem osi z.

***

Rika odczytuje Świetlikowi SMS-a od jasnowidza - jeden z tych uciążliwych, spamerskich SMS-ów, jakie chyba każdy od czasu do czasu dostaje i (miejmy nadzieję) od razu kasuje.

R.: Zobacz: już dziewiętnastego września czeka mnie zmiana passy w sferze finansów. To znaczy, że wtedy mnie zwolnią z pracy.

***

Ś.: Policzki masz tak czerwone, jak dziewczyny w anime, kiedy ktoś im mówi, że są Cute.

Higurashi no Naku Koro ni

***

Rika kupiła sobie nowe ciuchy, między innymi wydekoltowaną, wyfalbankowaną, wykoronkowaną bluzkę w kolorze bladego różu. Zapytała Świetlika, jak mu się podoba w tej bluzce.

Ś.: A to jest piżama?
R.: Nie, to jest bluzka.
Ś.: Aha. (zerkając na dekolt) To taka do karmienia piersią?
R.: Nie podoba ci się?
Ś.: Tak chodziły baby na wsi sto lat temu.
R.: Mógłbyś powiedzieć coś milszego.
Ś.: Mógłbym skłamać, że mi się podoba, ale lepiej, żebyś znała prawdę.

***

R.: Zobacz, dzisiaj jest coś o seksualności osób ze spektrum.
Ś.: Jakiego?
R.: Autystycznego.
Ś., śmiejąc się: A, to mnie nie dotyczy.


R. & Ś.

5 komentarzy:

  1. Uśmiałam się - z tej bluzki do karmienia. W domu mam 3 facetów i jak coś nowego ubieram słyszę komentarze z czarnych komedii - taka karma :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pizza była podzielona na aż 16 kawałków?

    A co do pytania o ciuchy, to się zgadzam ze Świetlikiem. Tzn. nie odnośnie tej konkretnej bluzki, ale skoro ktoś się pyta, to zakładam, że zależy mu na mojej opinii, a nie na potwierdzeniu jego opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pizza była podzielona na osiem kawałków. Rika zjadła dwa, a ja trzy i pół.

      Ś.

      Usuń
    2. A, czyli jednak w grę wchodziła połówka, a nie tylko całe kawałki. Taką opcję też brałum pod uwagę, ale uznałum, że wtedy byście nie podali dwóch cyfr po przecinku, bo podzielić jeden kawałek dokładnie na pół jest trudno. Inna sprawa, że całe kawałki też nie są dokładnie tej samej wielkości.

      Usuń
    3. Ja też się zgadzam ze Świetlikiem, nie pytam go po to, żeby kłamał. Ale najpierw go nie zrozumiałam - nie wiedziałam, czy tylko żartuje z tą piżamą i karmieniem piersią, czy naprawdę bluzka mu się nie podoba - więc spytałam dla pewności: "Nie podoba ci się?". A kiedy on wyskoczył z tymi babami na wsi sto lat temu, to uznałam, że mógł wyrazić tę samą opinię w milszy sposób :P

      R.

      Usuń